Mecz ze Spójnią Osiek

Mecz ze Spójnią Osiek

PILICZANKA -SPÓJNIA OSIEK 2-0

Bramki: Charles 63, Majewski 67

Piliczanka: Kantor- Halczuch, Janicki, Węglarz- Król, Majewski- Głąb, Jajkiewicz- Charles, Karpierz(78' Kowalczyk)- Musialski(82' Bilnik)

Żółte kartki: Król, Głąb, Węglarz, Charles – Cudejko, A. Żmuda, Nowak

Sędziował: Wojciech Potańczyk (Kraków)

Za piłkarzami Piliczanki pierwszy mecz o ligowe punkty od listopada. W niedzielnym skwarze pokonali przed własną publicznością Spójnię Osiek -Zimnodół-Zawada.

3 punkty podopiecznym trenera Tomczyka nie przyszły jednak łatwo.

W pierwszej połowie emocji brak. Piliczanie mieli co prawda optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynikało. Dawid Kantor w bramce po drugiej stronie też na nadmiar pracy nie mógł narzekać.

W pierwszej fazie drugiej odsłony przycisnęli goście, nie stworzyli jednak zbyt dużego zagrożenia pod bramką. Nie zdołali do niej trafić, zamiast tego sami dostali 2 szybkie strzały po godzinie gry, po których już się nie pozbierali.

W 63 Minucie Charles Pereira Da Silva wyszedł idealnie w tempo z własnej połowy i popędził przez pół boiska na samotne spotkanie z bramkarzem, lokując podcinką futbolówkę w sieci.

4 minuty później gospodarze zaskoczyli Spójnię, sprytnie rozgrywając rzut wolny pośredni, a wynik ustalił Kacper Majewski.

Kilka godzin później w kuriozalnych okolicznościach 3 punkty zainkasowała druga drużyna. Otóż jej rywal Niedzica Słoboszów zgłosił drużynę do rozgrywek, ale zapomniał zgłosić zawodników.

GALERIA

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości